www.tattoo.xx.pl

kaammil1

to po co to "udało sie" przecież jak ktoś rysuje, tattoouje, to wie mniej więcej jak mu praca wyszła. nie chce ci dogryzać, ale ani to fajne ani to równe i po wygojeniu też będzie masakra. więc jak następnym razem będziesz sie do czegoś zabierał to przemyśl to troche bo tego typu wzory raczej trudno zakrywać i wstyd sie gdzies pokazac, no chyba że gdzieś na zapomnianej wsi tam może być kozak

Coperone

"udalo sie" dlatego ze to jego debiut, pomimo ze wyszlo jak wyszlo on widzial to z innej perspektywy jak my wszyscy.

Ja tez kiedys odwalilem kilka bardzo razacych w oczy baboli, komus sie podobalo, powiedzial ze fajne i czlowiek nie widzial tego w prawdziwym swietle.

zeby nie bylo ze obstaje

tomekEAT

ja powiem tak Wszystkie moje prace są do D... ale wszystkim co robiłem tattoo to strasznie się podobają chociaż były krzywe czy straszne prześwity itede. bo po prostu "nie znają" się na tym a ja wiem ze zrobiłem im Gówno.

marcinjaworsky

Myślę że w takiej sytuacji najlepszy będzie spokój i chwila zastanowienia.
Motyw został wrzucony na ciało kolesia. Trzeba teraz trzeźwo przyjąć ewentualne sugetsie bardziej lub mniej pozytywne , na klatę. Zastanowić się co nalezy poprawić , jakie błędy zostały popełnione. Czy jestes w stanie ominąć je podczas kolejnej wykonywanej pracy. Jeżeli tak to działaj daleje ( faktycznie może na trochę prostszych pracach )

wwwMaslakPl

Chyba ponownie rzuciłem się na głęboką wodę. No ale do przodu trzeba iść. Wiem że jest to buraczek. Pierwsza praca tego typu, testowania 'cieni'. Także czekam na krytykę Smile

o8yw4t3l

ojoj troszeczkę to wszystko takie szarpane to raz, dwa rzucając światło na paznokcie z lewej strony zapomniałeś całkowicie o rozerwanej skórze tam też pada światło no i generalnie ten cień pod paznokciem trochę za wąski jak na takie szpony, to tylko moje spostrzeżenie ale przed tobą kolego to jeszcze sporo pracy z ołówkiem czy długopisem

taMOKO

Ciężkie to trochę. Zbyt duże kontrasty. Za ciemne cienie, bez pomyślunku i znajomości zasad światłocienia. Nie można zacieniać przedmiotu ze strony oświetlonej.

Coperone

i po co? po co taki wielki skomplikowany wzorek?

wwwMaslakPl

Ja osobiscie poczatkowo odmowilem, powiedzialem ze za trudne. 'Klient' stwierdzil ze chce, i powiedzial ze musze sie jakos rozwijac.

Coperone

wzorek sam projektowales?

wwwMaslakPl

Nie, znajomy przyniósł.

Coperone

musisz troche poszlifowac rysunek, z maszynka tylko do swinskiej skory

CzarnyRycerz

Lepiej czasem podpatrzeć coś od innych niż skopać pracę. Dziwne te wyżłobienia po bokach tych rozcięć w skórze. Tak nie wygląda rozciągnięta skóra.

aero

Z całym szacunkiem......trochę pod szlifować rysunek? Trochę poszarpane? Zwykły burak i tyle. To forum jest liberalne, łagodne etc...ale bez przesady.
Nie będę tolerował takich "kfiotków". Rade mam tylko jedna, nie tatuuj....ćwicz rysunek do skutku..czyli kilka najbliższych lat....albo i dłużej.
Panowie...temat z takim czymś ma dwie strony...porad...zastanówcie się jak to świadczy o waszym poziomie tattoo. Można by pomyśleć, ze to nie taki zły tatuaż,że ma tylko kilka błędów....
Nie róbmy z tego forum śmietnika pełnego porad dla drapaczy.
Bedziem wywalać takie perełki, koniec tolerancji do przesady.

Helvete