www.tattoo.xx.pl

Daniel

A ja siedze teraz przed kompem w koszulce Adidos

Najsmieszniejsze jest to, że tego psa miała osoba z Wrocławia(tam to wykonano kilka lat temu)która nie wiedziała ,że to moze byc czyjes logo!

Tatuuję różnymi maszynkami tak pod względem parametrów,ustawień jak i producentów.Tatuuję maszynką Hermesa,Tattoza i kilkoma innymi-po częsci własnej produkcji.
Tusze różne ale najczęsciej Starbritte.Własnej produkcji w tym zakresie nie stosuję Smile

Co do cienia Obcego-to o czym piszesz to chyba kwestia gustu,bo wg. mnie np. bliższy cien zmniejszyłby efekt przestrzeni i obcy byłby bardziej płaski(bardziej jak skóra obcego przewieszona przez ramię Smile

a tym samym mniej czytelny a bardziej zlany z całością.
A jesli chodzi o ręce/paluchy to tatuując celowo zmieniłem je na takie jakie są(nadałem im bardziej "ludzki" charakter).Wbijanie w skórę itp.raczej bym odpuscił ze względu na "efekt przesycenia" choć takie decyzje w ostateczności należą do klienta.
W pewnym sensie taki tat. to surrealizm,dlatego wydaje mi się ,że nie zawsze wszystko musi byc zgodne z rzeczywistościa Wink

Mam gdzies kilka zdjęc wygojonych tat.ale musze je znalezc.

Jakby nie było dzięki za miłe słowa i ciekawe(konstruktywne Cool

) uwagi!

Blacha

a tam konstruktywne uwagi - przypierdalam sie po prostu i kozacze nie Wink

a igły gdzie sterylizujesz ? czy moze używasz gotowych już zlutowanych i sterylnych ?? (przyznam że zajebisty patent do domowego dziarania - drut z dolutowanymi igłami w dowolnych konfiguracjach już wysterylizowany i sterylnie zapakowany za śmeiszny jakiś koszt)

Daniel

Ostatnio używam głównie gotowych zestawów sterylnych-są to igły i jednorazowe dzioby oraz rury.
Nie mam autoklawu ale mam znajomości w szpitalu Cool

i tam noszę stalowe częsci(po uprzedniej "zimnej" sterylizacji w sekusept pur. lub lisoformin).Ale ostatnio jakos nie chce mi sie tam tego nosic(jak i czyscic przed sterylizacją) więc uzywam głównie jednorazówek.

Blacha

no to jak jednorazówek to zajebiście

teraz to tylko zapodaj mi namiar na siebie i ew. jak bedziesz w Lublinie kiedyś to trza bedzie wyskoczyć na jakieś piwo pogadać bo paru klientów bym Ci chyba nagonił

kiedyś w pułąwach kumpel miał studio no i jak wyłąził na obiad czy coś to ja tam zostawałem
dlatego większość ludzi w pułąwach przekonana jest że ja robie tatuaże i ciągle do mnei przyłażą - tak więc zawsze mógłbym odesłać a daleko nie meiszkasz w sumie Wink

pozdro

Daniel

Ok. odezwę się do Ciebie na gg.

Teraz kojarzę,że ktoś z Puław też mówił mi że Ty dziabiesz!

Daniel

A tu najnowszy Diabolus:
[link widoczny dla zalogowanych]

Daniel

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

diablique · Gość

triballloooo.. no ładnie wyszedł..
ale diabliq wyżej jest jeszcze lepszy Twisted Evil

Blacha

gdybym miał ze 2-3 klientów to wpadniesz do puław ?
kumple chcą sie wydziabać ale generalnie na studio ich nei stać

problemu z miejscówkądo dziabania nei bedzie bo udostępnie Ci moje biuro

Daniel

Niestety nie dojeżdzam do klientów.A nawet gdybym dojeżdzał to cena tatu. byłaby prawdopodobnie wyższa niż w Maniac Tattoo Smile

Odezwę się na gg tak jak już pisałem, tylko na razie rzadko jestem na necie więc myslę za pogadamy za kilka dni.

Blacha

aż tak daleko masz ?
myśle że na pierwszy raz z 2-3 klientów byś miał a potem pewnie i jeszcze troche by sie znalazło
podniesiesz cene o koszt biletów i tyle
miejscówka do dziabania czysta i miła - byle gdzie nie bedziesz robił

Daniel

Nie chodzi tylko o to że mam daleko...
Tatuaż to nie piercing-sprzętu jest dużo więcej, jest delikatniejszy a tym samym trudniejszy w transporcie.

Rozkładanie wszystkiego od zera zajmuje mi dużo czasu.
Potem trzeba ustawiac maszynki-znowu czas leci
Poza tym ja po prostu nie lubię tatuowac "nie u siebie"-z wielu innych powodów.
A tak wogóle to chyba oczywiste że prosciej bedzie dojechac do mnie dla klienta,który nie musi ze sobą niczego dzwigac.

"A nawet gdybym dojeżdzał to cena tatu. byłaby prawdopodobnie wyższa niż w Maniac Tattoo "-to nie był żart

"podniesiesz cene o koszt biletów i tyle"-nie przewiduję takiej opcji

Domyslam się ze miejscówka nie byłaby byle jaka ale dzięki za propozycję.

Daniel

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

aero

Hmmm...praca w kolorze nie podoba mi sie wogóle. jest mało czytelna w zamysle. Misz masz kolorów na "twarzy" jest nieco przypadkowy, nie widać tu zamierzonego,świadomego działania. Wycieniowanie czopki też niezbyt wyszło.Za mało kontrastów. Nie "czytam" tego tattoo...Drugi jest nieco lepszy, choć właściwie to calkiem inna praca. Nie wiem co z jedną nogą..jakaś taka powyginana za bardzo...moze tak miało być?
Cieniowanie..podobnie jak w poprzednim, za mało kontrastów. Nie wiadomo skad światło pada i za mało zróżnicowana gradacja cieni. Po wygojeniu tatoos bedzie plaski. mam nadzieję,że nie odbierzesz tego jako jakiś atak czy pojechanie...towarzystwo od tattoo jakieś drażliwe ostatnio..hehehehe;)

Daniel

Żaden atak,ciesze się ze Twoje uwagi są "budujące" Cool

Co do świadomości działania to akurat cały misz masz na twrzy całkowicie zamierzony(tatuowane z gotowego projektu innego autora ).Kontrasty na czapce-faktycznie mogłyby byc większe,zastanawiałem sie np.nad bielą ale z drugiej strony bałem się że czapka będzie za bardzo"wychodzić" w stosunku do twarzy.
Nużka ludzika miała taka być,chc tez mi to nie gra.Racja z tym światłem i cieniem-3D na pewno byłby wtedy większy.