www.tattoo.xx.pl

MarcinTattoo

Witam szanowne grono naszego forum Evil or Very Mad

, to ze jestem z wami juz od konca 2012 , jestem wam cos winien i czas na mnie aby pokazac moje prace , nie licze na poklepywanie po plecach i mile slowa bo wiem ze duzo pracy przedemna i po kazdym tatuazu widze sam co mogl bym zrobic lepiej. , poprostu mysle ze kazdy kto korzysta z tego forum musi wkoncu dac cos od siebie te prace sa z ostatniego roku , duzo nie tatuluje ale cos czasem sie robii, pozatym cisza tu straszna nikt nic nie wkleja Smile

procz Krzysia oczywiscie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

o8yw4t3l

no kolego....na krytykę na pewno zasługujesz bez żadnego ale....
fajnie że z nami jesteś chcesz iść w tym kierunku..fakt natomiast jest taki że zamiast używać maszynki w tym wolnym czasie skup się na linii ołówku i ryzie papieru..
kreskę masz mocno nie dopracowaną.. no chyba że działałeś po jajku to zrozumiem.
moja rada jest taka jak zawsze mniej maszynką więcej grafitem jak już masz ciśnienie na takie dalsze żganie to jeśli już musisz rób mniejsze i nie skomplikowane wzory typu nuty, bez obrazy ale te wzory troszkę cię przerosły.. może i wielkie G wiem ale to moja opinia

MarcinTattoo

Ja sie nie obrazam , nie po to wklejilem te prace, co do kreski jak najbardziej sie zgadzam co do wielkiego G to twoja opinia i masz prawo do tego po to jest to forum, ale samym rysowaniem to mozna ocipieć, i mozesz super rysowac a nigdy nie opanujesz tego na skórze, taka moja opinia

Coperone

Weź bardziej do siebie to co napisał obywatel.
Chcesz ładne tattoo robić to skup się na rysunku.
Od rysowania można ocipieć - od 2010 chyba nie miałem czasu by to robić i nie wiesz jak mi tego brakowało, choć przerwałem na etapie nauki dziś do tego wracam i po kilku dniach roztarłem po kartkach kilkadziesiąt cm ołówków.
Po co? By moja pierwsza praca po przerwie była najlepsza jaka mogę zrobić.
Na forum wklejałem także swoje pierwsze prace, zresztą nie tylko ja. Naprawdę bardzo się różniły od twoich choć były słabe.

Nie tylko ty przechodziłeś przez straszną "kreskę"
Rada od laika dla laika Wink

Świnia na kolano, piłkę czy coś innego i używaj grubych zestawów RL.
Ktos kiedyś radził nowym by używali jak najgrubszych zestawów RL ponieważ łatwiej jest prowadzić. Przy prostych wzorach masz też okazję.
I tak będziesz to robił i tak. Staraj się robić jakieś większe napisy, tam masz szanse naprawić krzywą krechę.
Co do prac cieniowanych? Musisz to czuć w jakimś stopniu. Rysunek.
Każdy rysuje i trenuje - nikt nie ocipiał, Ty też nie ocipiejesz.

Trzasłeś kilka baboli, podejdź do tego tak by kolejne były o niebo lepsze.

MarcinTattoo

Caperone , rysuje jak mi na to czas pozwala praca , rodzinna itd. A co do rysunku wiem ze to poprawna droga a to ze, napisalem ze mozna ocipiec od samego rysunku chodzilo mi zetrzeba tez probowac robic nawet te babole , aby widziec postęp swojich pracach, i od samego rysunku tez nie nauczysz sie tatulowac., . Bo rysysunek to tylko czesc drogi ktora musimy przebyc , pozatym dziekuje Ci za rady , napewno wezeme je sobie do serca.

Krzysiu

Nie taki był przekaz. Chodzi o to, że wnioskując po tatuażach masz kiepski "warsztat" jeśli chodzi o rysunek. Nie ważne, że umiesz trzymać ołówek, trzeba nauczyć się nim posługiwać. Różne twardości, efekty, zrozumienie zasad światła i cienia, kompozycji, perspektywy. Dopiero później bierzesz się za tatuowanie i szlifujesz technikę.

trawis

zgadza się.
ciężko mi się wypowiedzieć bo linki do zdjęć nie działają ale warsztat to podstawa. każdy, patrząc na grafiki czy obrazy oklepanego Picasso może powiedzieć że też tak umie bo to zwykłe bohomazy. ale nikt nie zagłębia się na tyle w temat żeby skumać że taki Picasso miał opanowane klasyczne, akademickie malarstwo do perfekcji. bez podstaw nie ma się nawet podstaw Wink

do obrony swoich prac na zasadzie że "taka wizja artysty". a jak masz dobry warsztat to możesz puszczać wodze fantazji na całego a nawet drobne błędy popełnione z nieuwagi nie będą raziły ani zwracały niczyjej uwagi.
nauka rysunku a nauka tatuażu to dwie różne rzeczy (wiem to z doświadczenia - krótkiego bo krótkiego ale..).
nie osiągnie się zamierzonego efektu na skórze jeśli nie osiągnie się go najpierw na papierze. można ćwiczyć maszynką techniki cieniowania, akwarelowe plamy, gradienty kolorów i nie rozedrgane linie ale co z tego jak nie będzie się miało warsztatu rysunkowego i wszystkie te proste linie i ładnie wbite kolory będą opisywały koślawy rysunek.

chyba że pytasz tylko o poprawność wykonania od strony technicznej a nie artystycznej... ale i tak linki nie działają Wink

edit:

a nie.. to mi coś nie działało chyba bo już widzę zdjęcia

MarcinTattoo · Wysłany: Pon 22:02, 30 Mar 2015 Temat postu:

Trochę porysowałem wiec czas na wklejenie czegoś nowego czekam na krytykę Smile

..
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

pwjhr

Fajnie dziarasz:)

MarcinTattoo

Dziękuję miło to usłyszeć. To znaczy ze jakoś się rozwijam. Choć wiem ze jeszcze dużo ciężkiej pracy przedemną zanim sam powiem ze dobrze mi idzie. Każdy kto już zaczyna dobrze tatułować porostu znika z tego forum.... a szkoda ze nic się tu nie dzieje.

Cierń

Bo wszystko już wiedzą i zarobieni są Smile

.

MarcinTattoo

Siemanko to mój ostatni projekt :

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

o8yw4t3l

co tu napisać Marcin może czas naprawdę na ostrą krytykę bo postępów brak słabe w chuj...
zostaw maszyny albu udaj się do lekarza bo albo masz parkinsona albo ogóle się nie starasz.!!!

MarcinTattoo

Obywatelko Ty Parkinsona to ty masz pajacu. Ty jesteś ,,mentor'' krytyki bo nic sam nie reprezentujesz swoimi pracami wiec się nie wychylaj bo pod każdym postem jest Twój nick. Tylko aby kogoś krytykować trzeba samemu reprezentować jakiś poziom. A te Twoje ostatnie róże z falami które ,,skasowałaś'' pokazały Twój poziom pracy i rysunku jakiego posiadasz.

o8yw4t3l

...i tu masz problem lalunia bo nie uważam się za kogoś kim tak naprawdę nie jestem :* a tatuaże...
jak nie doczytałaś to nakreślę ci info że tatuażem fascynowałem się od dawnych lat zanim ty równowage na nocniku złapałas Wink

, te pierwsze wkleiłem jako nowicjusz i zauważalnie widzę różnicę między Moim a twoim wykonaniem ;* "nie trzeba być krytykiem filmowym by określić czy film jest dobry czy nie" druga sprawa nie uważam żebym ci ubliżył tak jak zrobiłaś to ty w Moim odniesieniu...poziom...hmmm żeby dorównać twojemu to musiał bym się defakto położyć...
nie pacz maleńka strugaj drewno i ryza papieru w obrót..
P.S na chwilę obecną twoje SŁABE tattoo jest tak krzywe i szarpane że po wygojeniu ślepy to brajlem odczyta Smile

)
POzdrawiam serdecznie..środkowym palcem Wink