Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
o_OutSider
Mentor
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 17:41, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Do wydzielenia się w/w subst (jak to ładnie nazwałeś sranin ) wcale nie jest konieczna ingerencja jakichkolwiek używek, sama celebracja dostarcza przyjemności.
Tak nawiasem gratuluje przerwy w nałogu ;] sam również puki co od września nie zajarałem i ciesze się z tego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
rockstar
Familia
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Czw 20:17, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A ja sie chce pochwalic ze rzucilem palenie 8 miesiecy temu z dnia na dzien i swietnie sie z tym czuje, trzeba jakos pierwszy okres przezyc i jakos dalej idzie a za kase ktorą zaoszczedzilem dokupilem sprzetu i akcesorii rysowniczych:-)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kharn
Bywalec
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:45, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Paliłem 7 lat od 2 nie pale. Rzuciłem z dnia na dzień... A raczej tak poimprezowałem, że w ramach pokuty odstawiłem szlugi:D Tak szczerze to kwestia tylko i wyłącznie chęci. Jak nie chcesz palić to będziesz się cieszył z każdej minuty dłużej bez fajki.
Co do wszystkich e-papierosów, gum, plasterków- one wszystkie a zwłaszcza epapieroski i im podobne nie eliminują odruchu a to tak naprawdę za nim będzie się tęsknić. Nawet po 2 latach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wyso
Swojak
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:47, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
15 stycznia 2009 napisałem post jak byłem po zabiegi odtrucia i spróbowałem pierwszy raz rzucić palenie i do tej pory nie zapaliłem to chyba mogę stwierdzić że udało mi się rzucić co. He He, jak tam u was chłopaki z paleniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
JKD
Świeżak
Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 19:34, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
wlasnie tez sie wybieram na jakies hipnozy czy cos ktos tez byl i juz nie jara
|
|
Powrót do góry |
|
|
o_OutSider
Mentor
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 2:25, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
hehehehe
a ja nie paliłem 11 mscy wkręciłem sobie rzucanie jako prezent na własne urodziny i to chyba mnie najbardziej trzymało - dobra data na ostatniego papierosa. I tak gówno z tego Pewnego pięknego dnia maszerując przez pasaż w tłumie wiejskiej ludności zazwyczaj wręcz wypychającej jakże znienawidzony przeze mnie hipermarket o nazwie Tesco, dostrzegłem bardzo ciekawie komponujące się grube, brązowe, wielosmakowe i jakże elegancko wyróżniające się z tłumu zwykłych fajek cygara. Wtem pomyślałem sobie.. 'a może jedno.. taka piękna pogoda.. może nie zaszkodzi.. w końcu już tyle nie pale' (wiem wiem, zacząłem sam się oszukiwać) także wziąłem chyba ze 2 czy 3 największe sztuki i zjarałem je wszystkie jeszcze tego samego dnia przy piwie kilka dni później w trakcie kończenia przez hoffmana mojego grafa na ręce już chyba z totalnego zawiasu zacząłem przypalać z kumplem szlugi. Jak nie trudno się domyśleć nie minął dzień jak poleciałem do sklepu po ramke. Ale nie poddaje się, już niedługo planuje spróbować po raz kolejny. Jak by to powiedzieć.. rzucanie palenia jest bardzo proste - robiłem to setki razy. Pozdrawiam i życzę powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Payro
Bywalec
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:24, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja pale 4 latka i powiem szczerze... ciagnie niesamowicie ale ograniczylem do palenia babskich LINKOW lajcikow nie pale po calej paczce na dzien, max to 5 fajke dziennie nie liczac palenia przy ppiwku bo to inna bajka ;P a mialem czas gdzie palilem po poltora paczki na dzien mocnych tak weic , krok do przodu jest Pozdrawiam i zycze wytrwalosci ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
macias
Familia
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 13:19, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja z postanowieniem rzucenia mam tak co rok i tyle prób miałem że nawet mi się powiem Wam udało ,jaram dalej tak to się udało Najgorsze jest to że rękawiczki lądują w koszu ,a co za tym idzie straty ,a z drugiej strony jak nowe po dymku się zakłada to się bardziej dba o higienę bo do starych się poprzylepiało bakterii 8)Tylko nie piszcie że oszczędzam ,bo i tak mam duże zużycie materiału
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayahuasca
Świeżak
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 23:16, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A ja palę elektronika wydaję na niego miesięcznie max- 20-30zł i nie narzekam. Z czasem coś czuję, że mi się to znudzi i rzucę i e-papierosa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coperone
Mentor
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 1247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bruksela/Łapy
|
Wysłany: Śro 2:53, 20 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja zapalilem e-fajeczke kilka razy po czym podpalalem tyton, nie wiem ale jak dla mnie ten elektroniczny papieros nie pomoze w niczym, wydaje mi sie ze ci ktorzy zucili fajki z tym badziewiem to zrobili by tosamo bez tego.
To jak by stanac nad garem i zaciagac pare tylko smak inny ale mozna pokombinowac w kuchni :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
ayahuasca
Świeżak
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Śro 21:53, 20 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie trujesz się tym mocno, a działa to na zasadzie głębokiego wdechu i wydechu, czyli naturalnej, pro-ekologicznej formie pozbycia się z klatki piersiowej małych stresów
|
|
Powrót do góry |
|
|
MarcinTattoo
Swojak
Dołączył: 14 Gru 2012
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: IRLANDIA/Starogard gd.
|
Wysłany: Pon 19:52, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
dlugo nikt nie pisal o paleniu wiec ja nie pale od 7lat , w dZien kiedy rzucalem chlalem na potege piwo, Zamiast papierosa siegalem po kolejnego browca , nie bylo latwo ale w 7h wypilem 24 browary , osobiscie pamietam 14 kolejne 10 naliczyla moja kobieta , uwieszcie lub mnie funkcjonowalem normalnie tego dnia tylko ze nic nie pamietam po 14 tym piwie nic ... ale bylo wesolo , z tego co mi opowiadali. he he dobrze ze wszystkiego nie pamietam , palilem przez 6lat okolo 2 paczek dzienie tym sposobem rzucilem zdnia na dzien, gdy sie obudzilem niechcialem papierosa i piwa niczego prosilem tylko aby ktos dobil mnie kamieniem pierwsze dnii nerwowki ale z dnia na dzien bylo tylko lepiej . wiec mozecie sprobowac mojim sposobem he he pozdro mi sie udalo
|
|
Powrót do góry |
|
|
macias
Familia
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 20:23, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ty ale te piwa to słabe procentowo były i tak sie nie chwal bo w butelkach 0,33 i w dodatku dla małych dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
o8yw4t3l
Mentor
Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ł.W.C.
|
Wysłany: Pon 20:38, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ja już nie palę 3 rok udało mi się rzucić przy pomocy tabex-u tylko powiem jedno..zdrowie troszkę kulało od nagłego rzucenia... organizm miał zapotrzebowanie na tytoń.. wygrałem no ale kosztem wiadomo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
macias
Familia
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 21:43, 10 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
żarłem tabex, niquitin moc w gebie miety i elektrona paliłem a i jeszcze takie wdechy, Ty ale gościu wytrąbił 24 bromki w 7h. bezalkoholowe jak on to zmiescił, chyba jakiś dodatkowy zbiornik musi miec
|
|
Powrót do góry |
|
|
|