www.tattoo.xx.pl

diablique · Gość

Wasz pierwszy kolczyk: gdzie, kiedy, dlaczego? wklejajcie foty, opisujcie, bo coś tu głucho i pusto...

Dante

Uszy się liczą

???

diablique · Gość

hehe.. wszystko się liczy.. jeszcze zależy co na tych uszkach nosisz Cool

Brn

ja bylem w 2 klasie podstawowki to sobie przebilem lewe ucho(bo jak wiadomo w prawym to byl gej),zaraz po tym zrobilem prawe

i tak mowili ze jestem gejem bo mam dwa kolczyki

a pozniej lecialo cale ucho,jedno i drugie,potem troche ospokojnialem i zrobilem sobie labret.Pozniej znowu spokoj i tunele

aktualnie mam tylko 2 labrety(broda i warga) choc nie zawsze je nosze...

diablique · Gość

mrrrrrrrrrrrrrr.. rozmarzyć się można.. facet z kolcami to rzadkość niestety Sad

Alien

No a więc ja też zaczęłam od uszek Smile

w pierwszej podstawówki para..i się zaczęło, rekord to po 20 pare kolczyków w jednym uchu (w dwóch rzędacz, od wewnatrz malutkie kuleczki a od zewnątrz kółka) obecnie zostało mi sie w sumie 14 kolczyków w uszach. Jakieś 2 i pół roku temu przebiłam brew, robiłam to sama i w warunkach godnych potepienia więc i się długo goiło. później przebiłam pepek (kolczyk wyjełam po pół roku). Rok temu mój koczyk z brwi został wyrwany.. dwa szwy i po miesiącu znowu przebiłam Smile

tym razem w o wiele lepszych warunkach choć też sama Smile

diablique · Gość

moje pierwsze kolce.. standardzik - uszka jak miałam jakieś 5 lat;) potem dochodziły kolejne.. język, industrial w lewym uchu, brew... nazbierało się 15 jak narazie.. marzy mi się jeden (ten niewidoczny dla oczu... tylko dla vipów Cool

)

Dante

A może mnie ktoś po ludzku wyjaśnić te pojęcia związane z przebiciami? Albo chociaz odesłać na jakąś stronę gdzie to będzie

diablique · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

wpisz w skarbnicy wiedzy -> tzw. google Mr. Green

industrial mój wygląda mniej więcej tak [link widoczny dla zalogowanych]

Siwa

ja zaczynałam od uszu (a właściwie lewego ucha- całe w dziurach Wink

) potem był nos, przebijałam go kilka razy, potem pępek- niestety sie wyrwał, potem język, dwa labrety(dolna i górna warga), potem brew-szybko się go pozbyłam, ostatnio tragus...ale to jeszcze nie koniec :P

Blacha

sutek w wieku 14 lat - kretyństwo i partactwo - kolczyk tak chujowo zrobiony że wyrwałem go przypadkiem - jednak to było motorem żeby zdobyć wiedze na temat właściwego przekłuwania - zrobiłęm oczywiście sam - igła, kolczykie i żyletką (nie pytajcie)

diablique · Gość

Blacha

robisz dziure igła
probujesz tam wepchnac kolczyka
nie wychodzi bo kolczyk ze 3 razy grubszy od igły
przebijasz więc znowu i znowu wciskasz kolczyka
po jakiejś 8 próbie kolczyk wchodzi w kanał przekłucia ale za cholere nie chce z niego wyleźć
więc naciągasz tkankę na drucie kolczyka i zostaje już niewiele
no i to miejsce nacinasz delikatnie zyletką żeby kolczyk wylazł w końcu

efekt taki ze po kilku dniach kolczyk rozerwał sutek - dokłądnie rozerwanie zaczeło sie od nacięcia - nacięta skóra rwie sie łatwo.

kretyństwo że głupio sie przyznawać

diablique · Gość

Blacha

to koniecznie zrób im fotkę i podziel sie tym bólem tu na forum Wink