www.tattoo.xx.pl

gienekHC

U mnie słabo z tym 3x lewe ucho i 2x prawe... miedzy czasie był kolczyk w lewym uchu na chrząstce, ale zaczeło sie paprac i wywaliłem oraz miałem tez zrobioną przegrode nosową... hehe przebiłem przed kocnertem... los chciał ze straciłem go tego samego dnia w pogo

pozdro

kapix

No tu to moge sie pochwalic Smile

1 kolczyk robiłem sobie wardze dolnej na srodku - Dosc dawno ale metodami domowymi igla do szycia labret i troche kombinowania jak sie zagoilo to w tym miejscu mialem ringa.
2 bridge (pomiedzy oczami w poziomie) robił kolega ale juz metodami normalnymi igla 2.1
3 To klasycznie nad brwią banan w poziomie

Potem poszukam foto to powklejam

NOBADY

Pierwszy kolczyk zrobiłem sobie w języku w październiku 2008, miesiąc po tym przebiłem lewą brew i lewą chrząstkę w uchu (znajoma świeżo po kursie Smile

), kilka tygodni po tym musiałem iść do szpitala i wyciągnąłem. Po wyjściu ze szpitala przebiłem język. Reszty nie planuje powtarzać Smile

andone87

Mój pierwszy zrobiłem w wieku 14 lat w lewym uchu, rok później doszło także prawe ucho, potem (17 lat) przebiłem lewą brew po czym straciłem kolczyk po pół roku w bójce, no i od ponad roku mam przebity język Smile

planuję jeszcze dołączyć sutek ale jakoś nie mogę się do tego przełamać :P

White.Werewolf

moje pierwsze to oczywiście uszy.
pokaze wszystkie jakie ja mialam i robiłam innym ...

* [link widoczny dla zalogowanych] -> swego czasu mialam dwa takie tunele 5mm jednak wyciągnęłam i ładnie się zeszły Smile

teraz noszę normalne kolczyki.
* [link widoczny dla zalogowanych] -> kolczyk który nosiłam jakiś miesiąc (tu świeżo po przebiciu) irytował mnie zresztą tak samo jak poprzedni :
* [link widoczny dla zalogowanych]
* [link widoczny dla zalogowanych] -> to dziadostwo nosiłam krótko, bo zaczęło migrować
* [link widoczny dla zalogowanych] -> po tym jak sobie to przebiłam od razu wyciągnęłam, bo za mały kolczyk w takie miejsce. to było coś w rodzaju ćwiczenia na sobie.
* [link widoczny dla zalogowanych] -> pierwszy robiony przeze mnie industrial
* [link widoczny dla zalogowanych] -> dziewucha poprosiła to ma
* [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] -> jedna sie uparła, ze chce tak nisko, druga, ze chce tak wysoko...

do tego dochodzi kilkadziesiąt języków, warg, uszu w trzy d*py i dwa razy między piersiami. zdjęć niestety nie mam ;<

Noterr007

w sumie to pierwsze przekłucia to był gorset teraz niedawno (dzisiaj) kolczyk między kciukiem a palcem wskazującym Smile

deMonica

Moja skóra ogólnie nie nadaje się na kolczykowanie.
Za 14stke to szalałam z uszami, potem zachciało mi się pępka aż na chirurgii wylądowałam:D taakże tam bezstresowo to mam w uszach i w nosie i to jest max, bo co do reszty, to gojenie u mnie tragiczne, wieczne opuchlizny , blizny i wszystko co najgorsze, także zrezygnowałam z takich błyskotek Wink

naim

Z tego co mowisz to moze i tak:)
Opuchlizna to nie straszna rzecz, a papranie i blizny i migracja to albo zla technika kolcowania albo zla pielegnacja..

gienekHC

dokładnie, o piercingi trzeba dbać, ale czasem zdarza się że ciało nie toleruje kolczyków lub jest uczulone na różnego rodzaju tworzywa Wink

pare kolców mi doszło
chrząstka w lewym, septum - czyli poprawiłem to co kiedyś miałem i rozciągnąłem uszy (10mm)
pozdrawiam

naim

ja sie zbieram zeby 12mm tunele sobie ogarnac bo 11 juz sa za luzne:)

MastaBonzo

ja nie liczac uszu to pierwszy pocisnalem w warge dol na srodku a pozniej jezyk i tak sie ustatkowalem Smile

wolalem kluc ludzi niz siebie