Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
loqu
Świeżak
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 18:02, 26 Sty 2014 Temat postu: Gronkowiec złocisty pytanie |
|
|
Witam was , nazywam się Patryk mam 21 lat i dręczy mnie od dłuższego czasu problem otóż chciałbym sobie zrobić tatuaż , mam już gotowy projekt który wisi od kilku lat na ścianie lecz nie jestem pewien czy mogę go zrobić , mam we krwi gronkowca i nie jestem do końca przekonany czy nie odbije mi się to na zdrowiu , ktoś z was spotkał się z tatuowaniem osoby z takim przypadkiem ?.
Zastanawiam się czy rana aby na pewno dobrze się zagoi , wiadomo że tusz pod skórą to coś zupełnie innego od kilku zadrapań z czasów dzieciństwa.
Czekam na wasze odpowiedzi mam nadzieje że dowiem się czegoś więcej jak odpowiedzi typu "trzeba spytać lekarza" .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cierń
Swojak
Dołączył: 29 Cze 2012
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Pon 11:00, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ależ każdy jest nosicielem gronkowca tylko zależy jaki to szczep i jaką odporność ma twój organizm przemyśl jak ci się goją rany bo tatuaż to nic innego jak rana właśnie można go porównać do porządnego obtarcia ,i będziesz wiedział co zdecydować .
|
|
Powrót do góry |
|
|
loqu
Świeżak
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 11:45, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o gojenie się ran to nigdy nie miałem problemów z krzepliwością krwi przy gojeniu się ran itp . Rozmawiałem już z tatuażystą z mojego miasta miał się skontaktować z jakimś znajomym i popytać w mojej sprawie , po kilku godzinach dostałem telefon żebym się wstrzymał z tatuowaniem .
Trochę szkoda mi się zrobiło że po tylu latach jakiegoś tam planowania słyszę coś takiego chociaż jestem pewien że nie żałowałbym ani jednej wydanej złotówki . Wpadł mi do głowy jeszcze taki pomysł żeby "zabawić" się w królika doświadczalnego i zrobić sobie jakiś mały symbol gdzieś w niewidocznym miejscu żeby zobaczyć jak to się przyjmie , bo mam jeszcze taką opcje żeby zrobić go sobie na własną odpowiedzialność .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzysiu
Swojak
Dołączył: 07 Lis 2013
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Pon 13:16, 27 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mały tatuaż zawsze się przyjmie, jeśli nie masz problemów z gojeniem i Ci się syf z rany nie sączy przez 3 tygodnie. Gorzej będzie, jak zrobisz sobie coś większego. Nawet zdrowego człowieka potrafi złamać ból głowy i gorączka, jak zaatakujesz rękaw w kilku sesjach pod rząd. "Zniszczenie" skóry na takiej powierzchni zawsze wiąże się z wysiłkiem dla organizmu.
Tak jak pisał Cierń, zależy, czy nosisz to co właściwie każdy i bez objawów, czy jakieś złośliwe kurestwo. Przejdź się do dermatologa, a później do studia. Jak chcesz zrobić test to na większej powierzchni przykatuj skórę solą fizjologiczną jakimś magnum i zobacz, jak się skóra zachowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia-wer
Świeżak
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:38, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Mimo tego, że nie liczysz na odpowiedzi typu"idź do lekarza" wg mnie tak jak wcześniej napisał Krzysiu warto pójść wcześniej do dermatologa. Nawet nie warto a koniecznie powinieneś pójść jeśli marzy Ci się tatuaż. Gronkowiec odpowiada za odporność, którą w celu przyśpieszenia gojenia tatuażu można podnieść farmakologicznie. Myślę, że jeśli wyjaśnisz lekarzowi dokładnie co i jak, pomoże Ci. Bez konsultacji szczerze mówiąc bym nie ryzykowała, tatuaż to mimo wszystko ingerencja w ciało, w szczególności jeśli ktoś ma problemy z odpornością.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aero
Moderator
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań-Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 23:51, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
jedyna sensowna odpowiedż to wlasnie IDŹ DO LEKARZA. Nie kojarzę, zeby ktos na tym forum był lekarzem. Skad mamy wiedzieć czy mozna, jakie ew konsekwencje ?
Brak wiedzy na ten temat, ze o doswiadczeniu nie wspomnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|