www.tattoo.xx.pl

aihera

Na wstepie.. witam wszystkich..
A teraz szokujacy temat..

Jako ze bywam dosc czescto na wyspach, poznalem tam niemalo ludzi a ci zas poznali mnie z innymi, itd. mialem okazje poznac pewnego dosc dziwnego irlandczyka, ktory to zajmowal sie tatuowaniem. Niby nic w tym szczegolnego, ale..
Jako ze sam zajmowalem sie tym jakis czas temu (teraz wracam do tego ponownie), porozmwialem z nim co nieco na wszelakie tematy.
Oto co sie dowieidzalem, kiedy zapytalem go o to, na czym i w jaki sposob "praktykowal" by dosc do poziomy jaki teraz prezentuje (cakiem niezle prace)
Jego odpowiedz - Mialem kiedys okazje pracowac w zakladzie pogrzebowym, a tam duzo materialu do uczenia sie i testowania.
O_o
No zabilo mie to.. nigdy jakos mi do glowy taki pomysl nie wpadl.. ugh..
Dla mnie to bylo brutalne..

Coperone

zalosne

Kharn

imho... gość Ci sprzedał dobrą bajkę Smile

o_OutSider

a Ty łyknąłeś ją jak pelikan

Coperone

noo nie koniecznie, po ziemi rozne swirusy stompaja. Niektorym nawet do glowy by ni eprzyszlo do czego sa sklonni. Znalem 2 osoby ktore pracowaly w domu pogrzebowym, moze to ta praca im na glowe pada.

aihera

dokladnie..
nie jestem szczawikiem zeby lykac jak pelikan..
imo nie znaszmnie wiec tak nie mow..
poza tym jesli koles mowi o czyms takim, to juz znaczy ze o czyms takim mysli.. a tutaj sa ludzie naprawde wszelacy
naprawde nierozumiem, dlaczego lykam i czemu to sciema..
coper ma racie - naprawde wszelakie dziwne stworzenia stapaja po tym swiecie..

btw. pozdrowienia z UK

Krzysiu

Też kiedyś tatuowałem trupy, ciężko później z wygojeniem.