Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Scarlet
Świeżak
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:52, 14 Mar 2007 Temat postu: ból i niebull:) |
|
|
siemka wszystkim. dopiero odkrylam ta strone,wiec jak sie powtarzam po kims, to dajcie znac. chcialabym poruszyc kwestie bolu przy tatuowaniu. czy was bolalo? ja wiele razy widzialam jak kogos dziaraja i zawsze temu zjawisku towarzyszyla krew, opuchlizna no i wyraz twarzy razczej nie usmiechniety. od 3 tyg sama mam wymarzona dziare. no, ale ja w trakcie "zabiegu" moglabym nawet zasnac, to bardzo przyjemny masaz dla skory jest:) no i zero krwi, zero puchniecia, zero bolu, zagoilo sie w ciagu 4 czy 5 dni, nie mialam nawet strupkow, a wiec tez poprawek, nawet opatrunkow nie nosilam (tylko bezposrednio po), a jedynie smarowalam alantanem... wszyscy moi znajomi az z zazdroscia na mnie patrzyli... czy to moze oznaczac,ze mam cialo stworzone do dziarania? co prawda wiem oczywiscie, ze czym innym jest dziaranie stopy, a czym innym plecow (jak u mnie), ale mimo to jestem do dzis w szoku, ze moj organizm tak dobrze tatoo stolerowal... no i juz chce nastepny:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mentos
Dobry znajomy
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: gdansk,pelplin
|
Wysłany: Czw 3:24, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Tolerancja na bol czlowieka jest inna u kazdego z nas,no to sie pochwal swoim tatuskiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
aero
Moderator
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań-Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 21:03, 27 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
wiele zalezy6 od tatuatora. Ból , krew, opuchlizna...łomatko gdzie ci Twoi znajomi sie dziarali?????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlet
Świeżak
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:43, 28 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no różnie, w studiach i prywatnie... ale z ta krwia to chyba wiem dlaczego jej tyle bylo: picie alkoholu raczej nie jest wskazane podczas/po tatuowaniu. a rozrzedzona krew plynie wartko:) chociaz ja 2 godziny po bylam juz na imprezie, piwko bylo wskazane:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
mentos
Dobry znajomy
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: gdansk,pelplin
|
Wysłany: Nie 3:35, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jesli wypijesz jedno piwo to oki,ale jak wiecej to skutki tego moga byc nie ciekawe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pigula
Świeżak
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piaseczno/Warszawa
|
Wysłany: Nie 10:03, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Troszkę odświeżę temat ;P
Jak dla mnie, to zależy od miejsca. Ramię (duży kolorowy wzór, sporo roboty) nie bolało prawie wcale. Przedwczoraj miałam robiony tatuaż na wewnętrznej stronie ramienia (pacha - łokieć), też spora kolorowa robota. Bolało jak cholera...
Wszystko zależy... od człowieka, wielkości wzoru, miejsca tatuowania itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mesh
Bywalec
Dołączył: 23 Cze 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Londyn
|
Wysłany: Pon 21:12, 25 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
mnie to tam nic nie boli a prawie jestem juz obdziarany caly
|
|
Powrót do góry |
|
|
eveline0124
Świeżak
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob 16:07, 23 Lut 2008 Temat postu: ból jaki tam ból !! |
|
|
Scarlet - no pewnie, że masz ciało stworzone do tatuaży !! Mnie również nie bolało, wręcz to było bardzo przyjemne. Fakt faktem, że na plecach to chyba najmniej boli ...
Tak w ogóle, gdzie Ci Twoi znajomi się tatuują ?? Chyba w jakiś podziemnych brudnych piwniczkach ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ladybird
Świeżak
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 9:11, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja "dojżewałam do tatuażu 2 lata, jest o sprwa przemyślana na maxa...ale ten ból mnie przeraża (wewnętrzna górna część uda)
|
|
Powrót do góry |
|
|
wyso
Swojak
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:06, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Z tym bólem to nie jest tak że niesamowicie boli i już. Każdy odczuwa inaczej i na pewno jest to jakieś nowe odczucie bo ciężko jest konkretnie do czegoś porównać, no chyba że ktoś odda się jakiemuś rzeźnikowi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
o_OutSider
Mentor
Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 14:08, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ponoć kobiety wbrew pozorom dzieki przystosowaniu ich organizmów do porodu są bardziej tolerancyjne na ból, potrafią wydzielać dużo większe ilości naturalnych subst znieczulających.
|
|
Powrót do góry |
|
|
skaflok_gda
Familia
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
|
Wysłany: Wto 16:10, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba jednak zbyt duże uogólnienie, osobiście byłem świadkiem gdy dziewczyna najpierw płakała a potem prawie mdlała przy wzorku na łopatce.....
Każdy odczuwa to indywidualnie...ale moim zdaniem NO PAIN NO GAIN
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coperone
Mentor
Dołączył: 26 Lip 2008
Posty: 1247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bruksela/Łapy
|
Wysłany: Wto 16:42, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
zalezy co to za majster robil:) moze byl oktotny i znecal sie nad dziewczyna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
skaflok_gda
Familia
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
|
Wysłany: Wto 17:15, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
tia... widłami jej orał plecy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Microtus
Bywalec
Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: wawa
|
Wysłany: Sob 23:59, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie jak ktoś pisze, że wcale go nie bolało to albo jest masochista labo ma problemy natury neurologicznej.
Mój tat2 robiony miałem na łopatce i na początku było całkiem spoko
porównałbym to do jeżdżenia drucikiem po skórze. Jednak z czasem jak skóra robi sie coraz bardziej podrażniona to zaczyna bolec coraz bardziej.
Mój tatuaż jest cieniwany i myślę, że to ma wpływ bo jak wypełnia się Tribala no to jedziesz kontur potem wypełnienie i finał. A tu co chwila jeżdżenie po już podrażnionym. ( do tego dochodzi to, że część jest robiona na kosci)
Najgorszą opcja było końcowe dzierganie białym tuszem (rozbłyski itp.)
Tatuażysta minie uprzedził, że to akurat najgorsza część i tak była.
Jego określenie tego jaki to ból był adekwatne.
"To jakby ciąć żyletka oparzenie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|