www.tattoo.xx.pl

mr.smutek

Witam wszystkich! Od jakiegos czasu bawie sie troche maszynka i strasznie mi sie spodobalo, wiec pomyslalem sobie ze moze zrobie cos w kierunku tatuowania. Do oceny kilka moich rysunkow. Jak nie macie co robic to cos napiszcie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Vuko

Jak dla mnie git. Osobiście nie kręcą mnie rysunki i tatuaże w tym klimacie, ale przyznam że miałbym kłopot z narysowaniem czegoś w tym temacie, bo jednak taki styl rządzi się swoimi prawami Wink

Ciśnij więc ciśnij dalej, i wrzuć coś co nadziarałeś, jestem ciekaw bo sam zacząłem się z tym "bawić".

mr.smutek

Dzięki wielkie Smile

jak tylko cos podziaram to napewno dodam. Narazie zrobilem tylko kilka malych napisow i jakies male "pieczatki" ale niestety nawet nie mam zdjecia. Dupy nie urywaja ale powoli do przodu!

p.s naprawde nikt nie ma nic do powiedzenia o rysunkach ?

Krzysiu

Ciężko cokolwiek powiedzieć, same kontury, zero cieniowania. Płaskie. Może jako motywy do old school'a się nadadzą, ale po wypełnieniu i cieniowaniu kolorem. Mnie ten styl zupełnie nie kręci, a z artystycznego punktu widzenia, jeśli chodzi o warsztat, to niestety bieda. Popróbuj coś rysować z natury może, albo chociaż ze zdjęcia. Naucz się cieniować, korzystać z różnej miękkości ołówków.

mr.smutek

a wyglada na cos innego ? jasne ze to old school, co do rysunkow to kiedys rysowalem cieniowane prace, ale sie nie jaram ! Lubie gruby kontur i old school'owe klimaty dlatego nie widze powodu dlaczego mial bym sie brac za fotorealizm skoro nie lubie takich prac ! Szkoda ze z tego co widze tylko takie rysunki sie tutaj licza.
Ale Panowie i Panie CO JEST DO WSZYSTKIEGO TO JEST DO NICZEGO !

p.s kupie kredki i cykne kolorki bo rzeczywiscie "plasko"

jak dorwe jakis aparat badz skaner dodam fotki.

Krzysiu

Przecież w old school'u też masz cienie, tylko prymitywne "whip shading" a nie gładkie jak w aerografie. Samymi konturami nie ma się co podniecać, a tym bardziej oczekiwać jakiejkolwiek krytyki, bo w samych krechach nie ma absolutnie żadnej formy.